Gdzie ten luty, groźny, zły,
który szczerzył mrozu kły,
lecz, gdy humor dobry miał
na saneczkach z górki gnał?
I bałwanki lepił z nami,
szyby zdobił nam kwiatami
– miał pomysłów pełną głowę.
W lutym maluszki ćwiczyły małą motorykę na zajęciach. Przekładały piłeczki pomiędzy taśmą, rysowały, ozdabiały kotka. Świętowaliśmy tłusty czwartek, Walentynki oraz odbył się Bal Karnawałowy.
Pamiętaliśmy również o ptaszkach, które odwiedzają nas w ogródku. Dosypaliśmy im ziarenek do karmnika.