Kapryśny marzec

Wymieszał marzec pogodę w garze, ja wam tu zaraz wszystkim pokażę.

Śnieg i przymrozki, deszczową słotę, słońca promieni dorzucę trochę.

Domieszam powiew wiatru ciepłego, smutno by w marcu było bez niego.

Deszczu ze śniegiem troszeczkę dodam, będzie prawdziwa marcowa pogoda.

 

Mimo marcowej kapryśnej pogody, nasze żłobkowe Maluchy atrakcyjnie spędzały dni w żłobku. Brały udział w różnorodnych zabawach proponowanych przez Opiekunki. Chętnie uczestniczyły w zabawach sensorycznych nawiązujących do kończącej się zimy, oraz wykonywały prace plastyczne na powitanie wiosny. Gdy pogoda nie pozwalała na wyjście na plac zabaw, nic nie stało na przeszkodzie, by w sali rozstawić dmuchany zamek i hasać na nim z radością.

Pobyt w marcu naszym żłobkowym Smykom, uatrakcyjnił również koncert muzyczny, podczas którego poznali instrument dęty drewniany, jakim jest fagot. Wszystko dopełniła gra na pianinie Pana Mariusza oraz śpiew i prowadzenie Pani Izy.

W tym miesiącu Dzieci z najstarszych grup były na wycieczce do zaprzyjaźnionego Przedszkola nr 1, gdzie zostali zaproszeni na przedstawienie. Żłobkowicze dzielnie maszerowali przy wężach, w swoich odblaskowych kamizelkach.

Przewijanie do góry