Październik upłynął nam na częstych zabawach w ogrodzie żłobkowym, gdzie nasze ciocie organizowały nam różne fajne zajęcia, m.in. malowanie na drzewach, segregowanie darów jesieni i grzybobranie. Starszaki szukały również dyń na swoim placu zabaw. Gdy pogoda nie pozwalała nam na harce w ogródku bawiliśmy się w salach. Poznawaliśmy nawyki higieniczne – mycie ząbków i kąpanie lali. Była u nas Pani Jesień i przyniosła różne fajne rzeczy – m.in. kolorowe liście, kasztany, żołędzie, gruszki, jabłka i dynie.
Biedronki podejmowały pierwsze próby malowania wiewiórki farbami do paluszków, lecz nie wszyscy byli gotowi aby się pobrudzić. Żabki urządziły wystawę wydrążonych, z pomocą rodziców, dyń na parapecie w szatni, a potem miały pomarańczowy bal. Smerfy natomiast same wydrążały wcześniej przyniesione dynie.